W dniach 27.04.2024 do 04.05.2024, z okazji 💯-lecia YKP, odbyły się klubowe regaty w Chorwacji. Nasze dwie załogi, dzielnie walczyły z doświadczonymi żeglarzami oraz zdobywały ogromne doświadczenie 😍😁
Jak to zwykle w takich okolicznościach, plan to jedno a realizacja to drugie. Na przestrzeni czterech dni rywalizacji, zaplanowano zarówno biegi krótkie, jak i długie (tzw. nawigacyjne). Większość planu udało się zrealizować, a co najważniejsze, wszystkie długie, dające najwięcej frajdy i możliwości pracy oraz planowania (zwłaszcza że WIAŁO)! W ramach regat, w sumie odbyło się osiem biegów krótkich i trzy biegi nawigacyjne (długie). Choć dzień pierwszy, na krótkich odcinkach, skromnie nas powitał wiatrami, to w kolejnych dniach, żeglarskie warunki były doskonałe, utrzymując wiatry w przedziale od 4 do mocnego 6 Beauforta! 💥
- Osiągniecia? Lekko nie było 😁 Rywale w większości przewyższali nas
doświadczeniem więc nie zamierzali nam, jako debiutantom, ustępować ani dawać taryfy ulgowej. W cząstkowych ocenach, możemy jednak z dumą powiedzieć, że udało się kilka razy, obu załogom, zajmować topowe pozycje (TAK! również pierwsza się zdarzyła!). Finalnie, z pośród 14tu startujących załóg, zajęliśmy pozycje 4 i 8 💥 Okoliczności przyrody, wspaniali ludzie, wysoki poziom kultury, niesamowita atmosfera! Każdy nieobecny, może żałować że się nie wybrał 😍
Wśród uczestników, wystartowali członkowie następujących klubów YKP:
- Yacht Klub Polski Augustów
- Yacht Klub Polski Białystok
- Yacht Klub Polski Bielsko
- Yacht Klub Polski Kraków
- Yacht Klub Polski Londyn
- Yacht Klub Polski Lublin
- Yacht Klub Polski Warszawa
Finalnie zwycięzcami została załoga YKP Lublin! Gratulujemy!
Dziękujemy organizatorom, gratulujemy zwycięzcom, wyrazy szacunku dla rywali!
- Co dał nam ten rejs i udział w regatach?
Każdy z uczestników, wyniósł z tych regat, wiele doświadczeń, nauki, spostrzeżeń. Są to rzeczy bezcenne dla każdego żeglarza. Niezależnie czy była to pierwsza morska przygoda, czy była to osoba posiadająca wiele rejsów za sobą, kwalifikacje żeglarza, sternika czy żeglującego bez
patentu... Wnioski i opinie są zgodne. Doświadczenie na takim rejsie, jest warte każdego zmęczenia, każdego przechyłu, każdej złotówki, każdego toastu! Nawet sternicy naszych jachtów, zgodnie twierdzą, że była to dla nich ogromna skarbnica wiedzy, z której wynieśli pełne kieszenie.
- Co się działo ?
Wiatry i warunki, dały nam pełen wachlarz i przekrój. Od najsłabszych wiatrów, do maksymalnych na jakich wolno nam było pływać (szóstka Beauforta).
Opinie sterników: Załogi spisywały się dzielnie. Nawet w najcięższych warunkach, nie zawiodła współpraca, wspólna pasja (żeglarstwo) pozwoliła na osiągnięcie celów znacznie wyższych niż zakładane!
Opinie załóg: Sternicy stanęli na wysokości zadania. Pozwolili czuć się bezpiecznie nawet w najcięższych warunkach. Zapewnili wsparcie, edukację, pomoc.
Na lądzie, po zakończonych etapach, następowała integracja zarówno własna jak i z innymi klubami pod banderą YKP. Nawiązano wiele znajomości, przyjaźni, zbliżyliśmy nasze miasta!
Ogromną przyjemnością, były opowieści i rozmowy z Joanną Pajkowską, której raczej nie muszę przedstawiać żeglarzom... ;) Wspaniała kobieta, cudowny człowiek, żeglarska osobowość! Jej opowieści z morskich wypraw, były wspaniałym uzupełnieniem po spłynięciu do portu. Zawsze i wszędzie można było z nią porozmawiać, absolutnie nie czuła się jak lepsza od innych! Poznaliśmy wielu członków innych klubów, a nasza koleżanka klubowa, Kamila Jankowska, swoim urokiem i zdolnościami gry na gitarze, wspaniale reprezentowała sympatycznego ducha YKP Bielsko :)
- A wewnętrznie?
Przy kilkunastu osobach, rzeczą naturalną bywa, że mogą wystąpić osoby,
które prywatnie nie zawsze mogą za sobą przepadać. Wspaniałymi postawami
wykazały się osoby (wszyscy), które wzniosły sie ponad to, na skrzydłach
wyższych i wspólnych celów, na skrzydłach idei i żeglarskiej postawy,
dzięki czemu nie było żadnych konfliktów. Dojrzałość, dialog,
spowodowały że wszyscy razem, staliśmy z uśmiechami, gratulowaliśmy
sobie sukcesów i wspieraliśmy w słabszych chwilach. Gratuluje każdemu z
uczestników, wspaniałej postawy!
- Małe podsumowanie:
Otrzymaliśmy wiele podziękowań, zarówno za rzeczy drobne jak i prezentację iście żeglarskiej postawy, zarówno od innych uczestników jak również ze strony organizatorów.
Integracyjnie, jednoznacznie stwierdzamy, że uczestnictwo w takiej imprezie, pod wspólną banderą YKP, jest czymś wspaniałym.
Obiektywnie wyciągnięte wnioski, pozwalają nam zgodnie przedstawić stanowisko, że daliśmy się jako YKP Bielsko, poznać z najlepszej, w 100% pozytywnej strony! Wróciliśmy dumni, że godnie reprezentowaliśmy nasz Klub!
Dołączamy kilka zdjęć, dla udekorowania tej relacji.
z żeglarskimi pozdrowieniami:
Dominik, Robert, Marek, Zygmunt, Kuba, Piotrek, Edward, Mirek, Ewa,
Jacek, Mirek, Damian, Kamil, Kamila, Wojtek, Piotrek. |
|
| |
|